Ola w wieku trzech lat zostaje sierotą, jej rodzice giną w wypadku samochodowym. Babcia dziewczynki choruje na serce i nie może się nią zająć. O pomoc w opiece nad małą zwraca się do swojej siostry. Anna,
pięćdziesięcioletnia kobieta, znakomita lekarka zgadza się. Tylko że życie Anny to ruina: zwolniona z pracy zmaga się z nałogiem: jest alkoholiczką. Z biegiem czasu postanawia walczyć o opiekę nad Olą. Książka podzielona na dwie części. W pierwszej Anna walczy o Olę, w drugiej walczy z Olą.
Znakomita książka. Po przeczytaniu długo jeszcze byłam myślami z bohaterkami. Autorka przede wszystkim ukazała poświęcenie Anny dla obcego w sumie dziecka. Poza tym bez skrupułów ukazała naszą polską rzeczywistość: bezduszność sądów, oziębłość kuratorów, smutną sytuację osieroconych dzieci.
Bo jak to możliwe, że bezrobotnej matce odbiera się dzieci, bo żyją w biedzie, po czym dzieci trafiają do rodzin zastępczych, które otrzymują potężne wsparcie finansowe od państwa? Bezduszność, wręcz głupota poraża. Ale niestety taka jest prawda.
źródło okładki: www.proszynski.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz