Aleksandra, Jolanta i Teodora przyjaźnią się od czasów liceum. Wspierają się, wzajemnie dodają otuchy w ciężkich chwilach, razem przeżywają szczęśliwe chwile. Kilkanaście lat po maturze w ich życie wkracza Karol. Szczególnie namiesza w życiu Jolanty. Na szczęście przyjaciółki spotykają na swojej drodze Wiktorię, rozsądną ciotkę Karola.
Poszukiwanie miłości, wystawiona na próbę przyjaźń, otucha płynąca z każdej strony powieści. Jak zwykle u pani Ulatowskiej, jest cieplutko i milutko, dusza szczypatielnyje. Za każdym razem czytając jej książki podziwiam jej wrażliwość na krzywdę zwierząt.

W tle – Bydgoszcz i Gdynia oraz pewne schronisko dla zwierząt i kilka futrzastych czworonogów.będą się spotykały co pięć lat w umówionym miejscu, zawsze tego samego dnia. Każda opowie wtedy, co się wydarzyło przez ten czas w jej życiu. A dzieje się wiele, jak to w życiu. Pojawia się pewien mężczyzna, jest więc miłość, odrzucenie, tęsknota, ból po stracie najbliższej osoby, zdrada, wybaczenie… Ale czyż z tym wszystkim nie poradzi sobie prawdziwa przyjaźń? Ta największa, trwająca przez lata…
źródło opisu: Wydawnictwo Prószyński i S-ka, 2014
źródło okładki: http://www.proszynski.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz