Departament Q zajmuje się dawnymi, niewyjaśnionymi sprawami. Na biurko komisarza Carla trafia sprawa brutalnego morderstwa nastolatków, które miało miejsce dwadzieścia lat wcześniej. O tyle komisarzowi wydaje się wszystko dziwne, że sprawca przyznał się i odsiaduje karę w więzieniu. Grupka bogatych snobów w szkole z internatem lubuje się w katowaniu ludzi, Często dochodzi również do morderstw. Pięciu chłopaków i jedna dziewczyna tworzą naprawdę zbiór indywiduów: bezwzględni, nienormalni, okrutni.
Od początku sprawcy są znani, teraz wszyscy są obrzydliwie bogaci i wpływowi, oprócz dziewczyny, która kilkanaście lat żyje na ulicy. Do czasu. W pewnym momencie otrząsa się i szuka zemsty na bandzie.
Pełna brutalności i okrucieństwa książka. Nie na moje nerwy. Nic nie przebije "Kobiety w klatce".
źródło okładki: http://terytoria.com.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz