środa, 25 marca 2015

Przysługa  Anna Karpińska

Elwira czuje się wepchnięta w codzienność wychowywania dwóch córek, nie lubianą pracę w firmie ojca, łowiąca chwilę na to co lubi, czyli malowanie. Prowadzi dostatnie życie z mężem Karolem, który nie marzy o niczym innym niż o przejęciu firmy teścia, czuje się zaszufladkowana, niespełniona.

Jagoda przeżywa rozpacz po tragicznej śmierci męża. Z biegiem czasu uświadamia sobie, że była zbyt uległa w stosunku do Dariusza, że zbytnio pobłażała synowi Wojtkowi, że pozwoliła obsadzić się w roli żony i matki usługującej, karmiącej, rozumiejącej, poświęcającej swą karierę zawodową. Karierę, która bardzo obiecująco się zapowiadała.
Karol i Dariusz to bracia bliźniacy, którzy wychowywali się osobno. Siedemnaście lat wcześniej Dariusz zwrócił się z prośbą do Karola o przysługę, bardzo dziwną i nietypową. Z chwilą śmierci Dariusza sprawa skomplikowała się.
Zakończenie sugeruje kontynuację. W przeciwnym razie książka dużo traci ze swojej historii.
Jednym słowem: jeżeli to część pierwsza to super, jeżeli całość to kiepsko
źródło okładki: http://www.proszynski.pl/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz