"Motylek" Katarzyny Puzyńskiej zachwycił mnie dzięki ekscentrycznej postaci komisarz Klementynie Klopp. Z przyjemnością przeniosłam się znowu do Lipowa. Tym razem akcja dzieje się w pełni upalnego lata. Młodszy aspirant Daniel Podgórski jest w zdawałoby się szczęśliwym związku z Weroniką. Klementyna stara się pozbierać po śmierci Teresy. Ale w Lipowie zostają zamordowane dwie młode kobiety. Daniel i Klementyna znowu razem prowadzą śledztwo. Sytuacja staje się groźna, gdy pojawiają się następne ofiary. W śledztwie pomaga psycholog Julia Zdrojewska. Aż tu nagle upssss! Klementyna czuje zawirowania serca i głowy w stosunku do Daniela. No i sytuacja zaczyna się troszkę gmatwać. Gdy Kopp zdaje sobie sprawę ze swoich uczuć następuje moim zdaniem super zwrot : Klementyna postanawia zmienić swój image, z rzuca skórzany żakiet, bojówki i glany, zakłada zwiewną sukienkę. Ale jak tu się pokazać w takim stroju ludziom?
"Nie bała się pościgu za mordercą, ale wyjście na korytarz Komendy Powiatowej w tej kobiecej sukience było jak koszmarny sen." - rewelacyjna scena!!!
No i już nie mogę się doczekać kolejnej części przygód policjantów z Lipowa "Trzydziesta pierwsza"
źródło okładki: http://www.proszynski.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz