środa, 10 września 2014

Policjant psycholog - nowum w polskim kryminale

Florystka  Katarzyna Bonda
Hubert Meyer to pierwszy rasowy profiler w literaturze polskiej, kryminalnej literaturze.

Hubert Meyer popełnił błąd w profilu i porzucił pracę w policji. Stary przyjaciel prosi go o pomoc w przesłuchaniu młodej kobiety, w związku z zaginięciem jej 9-letniej córki. Policjanci próbują łączyć tę sprawę z bestialskim zabójstwem 11-letniego Amadeusza, którego matka jest szanowaną w mieście florystką. Okazuje się, że była ona ostatnią osobą, która widziała Zosię żywą. Florystka początkowo pomaga w poszukiwaniach, ale gdy ciało dziecka odnajduje się na tym samym cmentarzu, gdzie pochowano Amadeusza, staje się główną podejrzaną.

źródło opisu: www.videograf.pl
źródło okładki: www.videograf.pl

 Bardzo, bardzo ciekawie napisana historia. Książka jest "gruba" - 607 stron robi wrażenie, ale czyta się dobrze. Interesujące sylwetki bohaterów to główny atut powieści. Już ok. 400 strony rozszyfrowałam kto jest mordercą, ale fakt ten nie przeszkodził mi w dokończeniu lektury. Zgadzam się w 100 procentach z zachwytami i pozytywnymi opiniami na temat twórczości autorki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz