wtorek, 1 października 2013

Grzechy młodości

Ona już nie wróci  Hans Koppel
Na okładce czytamy: wyrafinowana intryga, niesamowity suspens, zdumiewające zakończenie. Mrożący krew w żyłach thriller psychologiczny dla wielbicieli stylu Henniga Mankella i Hakana Nessera. Przygotowaniem filmu na podstawie książki zajmuje się ta sama wytwórnia, która zekraniozowała "Millenium" Stiega Larssona.
Który to już raz dałam się skusić taką rekomendacją? Och, szkoda liczyć.

Ylva nie należy do aniołeczków, więc kiedy pewnego dnia nie wraca do domu na noc jej mąż początkowo nie jest zaniepokojony. Z biegiem czasu policja zaczyna podejrzewać go, że ma coś wspólnego ze zniknięciem żony.
Duży druk i sporo dialogów sprawia, że książkę czyta się szybko. Nie jest to, niestety kryminał trzymający czytelnika w napięciu, gdyż więcej seksu niż akcji. Okazało się, że Ylva po prostu zapłaciła za grzechy młodości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz