18/52 Drugi przekręt Natalii Olga Rudnicka
Olga Rudnicka mimo młodego wieku ma w swoim dorobku już osiem książek. Wszystkie znakomite. Przyzwyczajona do lekkiego tonu zaskoczyła mnie totalnie kryminalno-psychologicznym "Cichym wielbicielem". Jakże odmienna pod względem treści od pozostałych. W trakcie i długo po przeczytaniu przechodziły mi ciarki po plecach i oglądałam się za sobą kilka dni.
Siostry Sucharskie poznałam w książce "Natalii5". Uśmiałam się przy tej lekturze do łez. Na drugą część autorka kazała swoim fanom czekać półtora roku, ale warto było. Moim zdaniem "Drugi przekręt Natalii" jest jeszcze lepszy (o ile to możliwe) od "Natalii5". Lekkość pióra, świetnie skonstruowana fabuła, humor tryska z każdej strony, bohaterowie przesympatyczni. Natalie wplątują się znowu w aferę, nie ze swojej winy (bo jakże by inaczej). Dziedziczone przez nich spadki mają to do siebie, że niosą kłopoty. Tym razem są to brylanty. Mężczyźni związani z siostrami nie mają z nimi lekkiego życia: Natalie kłamią i mataczą na każdym kroku w myśl zasady wszystkie za jedną, jedna za wszystkie.
Mam cichą, ale przeogromną nadzieję, że Olga Rudnicka znowu wymyśli kolejną "natalianą"aferę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz