Kolejne
spotkanie z moimi ulubieńcami Myronem Bolitarem i Winen Horne
Lockwoodem Trzecim.
Po
latach do Myrona odzywa się dawna kochanka Terese z prośbą, by
przyleciał do niej do Paryża. Na miejscu okazuje się, że były
mąż Terese został zamordowany, a na miejscu zbrodni policja
znajduje ślady, które po zbadaniu DNA należą do córki Teresy,
która zginęła 10 lat wcześniej w wypadku samochodowym. Śledztwo
zatacza coraz szersze kręgi, które prowadzą do głęboko ukrytej
siatki terrorystycznej.
Tym
razem Myron wpada w poważne tarapaty, nawet wszechwładny Win nie
jest w stanie mu pomóc. Wraz z rozwojem akcji, coraz większa groza
wieje z każdej strony. W Paryżu i Londynie Myron współpracuje z
komisarzem Berleandem, który nie rozstaje się z chusteczkami
higienicznymi, co przywodzi mi na myśl detektywa Monka.
Świetna
książka: dynamiczna akcja, humorystyczne dialogi, ciekawe
zakończenie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz