Zabiegani, załamani kosztami rodzice. Jeszcze wakacyjnie radosne dzieciaki i młodzież. Rwetes i wrzawa we wrześniu, a potem wszystko wróci do normy. Jak każdego roku.
Najbardziej dłuży się czas do 1 listopada. A potem miesiąc i mikołajki, kilkanaście dni i Boże Narodzenie, Nowy Rok. Ferie zimowe i znowu święta. Majówka i JUUUUŻ wakacje.
Trzymajcie się uczniowie i ciała pedagogiczne!
Wszystkiego najnajnajlepsiejszego :-))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz