piątek, 10 sierpnia 2012

Londyn 2012

Igrzyska olimpijskie w Londynie zbliżają się ku końcowi. Sztucznie rozdmuchane przez media nadzieje na medale potęgują gorycz porażki. A w sporcie jest tak, że aby wygrać trzeba być najlepszym i trzeba grać.
W czwartek 9 sierpnia z wielką przyjemnością oglądałam transmisję gimnastyki artystycznej kobiet z udziałem Joanny Mitrasz, która po ćwiczeniach z piłką i obręczą zajęła 8 miejsce.
Po zmaganiach siłowych i koszulkach, spodenkach urzekły mnie stroje gimnastyczek: barwne, strojne, zapierające dech w piersiach, jednym słowem "wypasione".
Pani Joanna wystąpiła w skromnych, ale jakże eleganckich sukieneczkach, moim skromnym zdaniem podkład muzyczny był najlepiej dobrany do układu. Po prostu urzekł mnie ten występ.
TYLKO ŻEBY MEDIA trzymały się od niej z daleka, bo będzie fiasko.
Trzymam kciuki Joasiu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz