ale nie za siedmioma rzekami, ani za siedmioma górami.
1 czerwca, czyli Dzień Dziecka kochają chyba wszystkie dzieci: dużo atrakcji, laby i prezenty.
Czerwiec to mój ukochany miesiąc, z reguły ładny, słoneczny, z najdłuższymi w roku dniami i moimi ulubionymi owocami czereśniami. Czerwiec to słodkie wspomnienia z dzieciństwa. W tym czasie przebywałam u dziadków na wsi: zielone pola, żółte łany zbóż, czerwone czereśnie i truskawki. A ten jedyny w swoim rodzaju podwieczorek: chleb ze smalcem i cukrem.
Ach, dzisiaj pogoda okropna, pochmurno i zimno, ale wspomnienia są ciepłe i kolorowe.
Dla mnie to już lato :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz