środa, 4 kwietnia 2012

Imieniny miesiąca

Jest taki jeden dzień w każdym miesiącu, gdy zawsze optymistycznie patrzę na świat. Nazywam go "imieniny miesiąca". Staram się nie przejmować pogodą, komunikacją, nawałem pracy. Siedzenie przed telewizorem i buszowanie w internecie ograniczam do minimum, drogę do pracy przemierzam pieszo.
Funduję sobie pełny relaks, taki "reset organizmu".
Nie wiem skąd mi się wzięło takie postanowienie, ale przynosi rezultaty.
Następne takie wyhamowanie biegu życia 5.05, a potem 6.06. i tak dalej :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz