
Komisarz rozpoczyna śledztwo, do prowadzenia którego miesza się nieznośny doktor Langhammer.
Mimo, że to klasyczna zagadka kryminalna - zwłoki znajdują się w pokoju zamkniętym na klucz od zewnątrz, dochodzenie opisane jest z przymrużeniem oka, udział doktora to komedia. Czasami panowie zachowują się jak chłopcy z przedszkola w piaskownicy, doktor występuje z kuferkiem "małego detektywa", a komisarz płata doktorowi figle.
Mimo lekkiej formy i komicznych sytuacji sprawa jest poważna, wszak to morderstwo!
Polecam fanom twórczości Agaty Christie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz