Ostatnia część cyklu Czary codzienności.
Tomasz Halicki odwiedza w Zmysłowie siostry Niemirskie. Pod pretekstem
poznania Tosi, chce przeprowadzić swój niecny plan, by pozbawić swoją przyrodnią siostrę należnego po ojcu spadku. Bardzo spodobała mu się Daniela i to trochę skomplikowało jego podejście do sprawy. Przygotowania do wernisażu obrazów Ady idą pełną parą. Małgorzata coraz natarczywiej chce odkupić od Agaty działkę, na której są ciepłe źródła. Na szczęście Agata poznaje Lucynę, która jest prawniczką i angażuje się w walkę z burmistrzową. Również Piotr mobilizuje wszystkie siły (kolegów ekologów), by wspierać Agatę. Ponieważ Agata i Piotr darzą się uczuciem, chociaż o nim nie mówią, więc jak z nieba spada romans narzeczonej Piotra z dawnym chłopakiem.
Nie, nie, nie. Jakoś mnie nie porwała ta część. Trochę nudziłam się. Wszystko co się działo było przewidywalne od A do Z. I tak też zostało napisane, tak jakoś bez ikry, za bardzo przesłodzone.
źródło okładki: materiały wydawnictwa Filia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz