
Jak to u autorki bywa na początku czytelnik musi zmierzyć się z całą nomenklaturą policyjną, czyli dokładną nazwą jednostki, skrótem, co oznacza i w jakim celu powstała. Dopiero potem można zmierzyć się z fabułą, która też nie porywa. Tak samo jak i styl oraz język powieści.
Miałam okazję uczestniczyć w spotkaniu autorskim z panią Kathy Reichs (podczas Międzynarodowego Festiwalu Kryminału Wrocław 2012). Autorka wywarła na mnie super wrażenie: miła, sympatyczna osoba, ciekawie opowiadała o swojej pracy, także o kulisach serialu "Kości", do którego pisze scenariusze.
Ale w książkach jest już nieco inaczej. "Zabójcza podróż" podobała mi się, ale "Kości są wieczne" już mniej.
źródło okładki: http://www.soniadraga.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz