Pomarańczki komisarza Montalbano Andrea Camilleri
Chyba po raz pierwszy opis na okładce przedstawiający rekomendację książki zawierał prawdę. Zbiór dwudziestu opowiadań napisany po mistrzowsku. Oczywiście jak to w zbiorach bywa są lepsze i gorsze, ale jednakowo wszystkie czyta się fantastycznie. Camilleri potrafi wyczarować jakąś magię. Proste w formie opowiadania przekazują nie tylko kryminalne zagadki, ale także cały wachlarz ludzkich zachowań.
W większości historyjek czytelnik szybko się orientuje kto jest przestępcą, ale kilka zostaje zagadką do końca.
Najbardziej podobało mi się korespondencyjne rozwiązanie zagadki w opowiadaniu "Mój drogi Salvo...".
Montalabano ma wyśmienity pomysł na rozwiązywanie konfliktów z podwładnymi: zamiast pyskówki proponuje pójście na kawę :-) Działa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz