41/52 "Torebki i trucizna" Dorothy Howell
Drugie spotkanie z panną Haley Randolph. Sympatyczna Haley postanawia rozwiązać zagadkę śmierci byłej dziewczyny swojego obecnego chłopaka, z którym jest "tak-jakby w związku". I taki uroczy bałaganik towarzyszył mi podczas całej lektury książki. Natomiast "O Boziu!" i "O kurczę!" zwiastują dynamiczne zwroty akcji. A tych wykrzykników w książce jest sporo. Kryminalna historia dla niewymagających dramatycznych przeżyć czytelniczek. Lekka, łatwa, pełna humoru lektura. Świetnie się czyta. Zdecydowanie lepsza od "Torebki i morderstwa"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz