Od dziesięcioleci trwa tam wojna domowa. Najpierw, w 1979 roku "z pomocą" przybyli tam Rosjanie. Po dziesięciu latach, w 1989 roku ostatni sowiecki żołnierz opuścił Afganistan. W tym czasie zginęło ok. 2 mln Afgańczyków, przy czym 90% to ludność cywilna!
W 1994 roku pojawiają się Talibowie - skrajnie fundamentalistyczne ugrupowanie.
W 1999-2002 na terenach kontrolowanych przez talibów ukrywał się Usama Ibn Ladin, odpowiedzialny za zamach z 11 IX 2001 r., co stało się przyczyną wojny rozpoczętej przez USA.
Talibowie zostali pokonani i utracili władzę, w rzeczywistości jednak nadal kontrolują znaczne części kraju, prowadząc walkę partyzancką.
TRZY GROSZE:
* to jest wojna domowa Afganistanu : ich kraj, ich kultura, ich święte prawo decydowania o sobie. Pomoc Zachodu i Wschodu to ironia, załatwianie własnych interesów* wojska stabilizacyjne, które przez pomyłkę (!!!) atakują cywilów to jest pomoc??? obrońcy to po prostu najeźdźcy!
* co tam robią Polacy??? W czasie II wojny światowej byliśmy pod okupacją niemiecką, a teraz SAMI JESTEŚMY OKUPANTAMI. Zabierajmy się z Afganistanu jak najszybciej.
WSTYD I HAŃBA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz